“Każdemu pisana jest baśń, tak jak pisane jest imię”
“Kto odkryje swoje prawdziwe imię, ten stworzy własną baśń”

W ramach cyklu recenzji książek o Łodzi przedstawiamy Wam Baśnie Eliany, które stworzył Przemysław Owczarek.
Baśnie Eliany to 6 krótkich opowieści, zarówno dla młodszych, jak i starszych. Dla każdego, kto chce poznać historię Łodzi ukazaną w baśniowy sposób. Czym jest baśń? To nic innego jak magiczna bajka. Zapraszamy zatem do przeczytania kilku bajek o naszym mieście, w których magia łączy się z brutalną historią,a także przewidywaniami autora o przyszłości Łodzi.
Główną bohaterką jest Aniela, nastolatka, która jest wystawiona na wiele prób, zarówno tych rzeczywistych, jak i wyśnionych. W magiczne podróże po Łodzi, w różnych jej okresach, zabiera ją sowa-Ezaw. Wielokrotnie o północy, po chwyceniu piórka, Aniela wraz z Ezawem wyrusza w podróż, której elementy kreowane są przez poetę Juliana Tuwima.
Aniela zapoznaje się z różnicami społecznymi między bogatymi fabrykantami, a biednymi robotnikami z przełomu XIX i XX wieku. Traci ojca, który zostaje zesłany na Sybir. Jest świadkiem kłótni między Polakami, Niemcami oraz Żydami. Trafia również do łódzkiego Getta. W każdej sytuacji musi rozwiązać pewną zagadkę, dzięki której pomoże rozwiązać konflikty i zmienić bieg historii.
Na końcu swojej podróży trafia do Łodzi, która jest jednym, wielkim systemem. W której ludzie dawno zginęli, a władzę przejęła technologia. Zniszczenie systemu umożliwi Anieli powrót do znanego miasta, o którym do tej pory tak niewiele widziała.
Autor umieścił w baśniach wiele przedmiotów i motywów nawiązujących do łódzkiej wielokulturowości. Pojawiają się również gry językowe oraz rymowanki. Podróżując wraz z Anielą i Ezawem przejdziemy się po ulicy Piotrkowskiej, Placu Wolności, Zgierskiej, Bałuckim Rynku. Zatrzymamy się na chwilę w Parku na Zdrowiu, popatrzymy na całą Łódź z punktu znajdującego się na Retkini. Ostateczna walka z nową technologią rozegra się na Placu Dąbrowskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz