poniedziałek, 28 grudnia 2020

PS i życzę Ci dużo miłości


PS I życzę Ci dużo miłości to idealna pozycja na Święta! 





        Zawiera wszystko czego oczekiwałam. Od ciepłego, świątecznego klimatu, po łzy wzruszenia, nadzieję i szczęśliwe zakończenia. PS I życzę Ci dużo miłości to antologia, składająca się z 8 historii. Historie są krótkie, napisane lekkim piórem co sprawia, że bardzo szybko pochłaniamy każdą z nich. 

        Każde opowiadanie dotyczy innej sytuacji, aczkolwiek jest otoczone śniegiem, przyjemną i świąteczną atmosferą, ale przede wszystkim miłością. Miłością, która jest beztroska, szczera i prawdziwa- taka, jakiej każdy oczekuje, szczególnie
w Święta Bożego Narodzenia. 

        Autorki zawarły w swoich opowiadaniach nutkę tajemnicy, dzięki czemu zastanawiamy się i snujemy swoje pomysły na zakończenie przygody z danym bohaterem. I czekamy na Bożonarodzeniowe cuda i szczęśliwe zakończenia. Po przeczytaniu każdego opowiadania z osobna, czy też wszystkich opowiadań możemy uwierzyć w moc tych najpiękniejszych świąt w roku oraz doładować swoje akumulatory na przyszły rok. 


Z całego (rozgrzanego już serducha) polecam Wam opowiadania świąteczne na najbliższy czas!

czwartek, 17 grudnia 2020

Dorzuć mnie do prezentu



“Dorzuć mnie do prezentu to zbiór 7 okołoświątecznych opowiadań. Każdy rozdział opatrzony jest tytułem i przedstawia inną historię, które splatają się ze sobą, czasem w zupełnie nieoczywisty sposób. Drugoplanowi lub epizodyczni bohaterowie danego opowiadania stają się głównymi bohaterami innego dzięki czemu możemy poznać wydarzenia także z ich perspektywy. 

Warto zauważyć, że każde opowiadanie jest nieco inaczej skonstruowane. W książce mamy formę dziennika, narracji zarówno pierwszo- jak i trzecioosobowej, a także historię przedstawioną w formie wymiany wiadomości i rozmów telefonicznych. Takie urozmaicenie bardzo przypadło mi do gustu :)

Książka jest bardzo ale to bardzo aktualna. Jedna z bohaterek przebywa… na kwarantannie, pozostałych bohaterów koronawirusowa rzeczywistość także dotyka, na przykład uniemożliwiając powrót do ojczyzny. Jednak to nie jedyny aspekt, który sprawia, że opowiadania te stają się nam tak bliskie. Bohaterowie dzielą z nami - czytelnikami, te same troski, nadzieje i radości. 

Młoda singielka Maja, chciałaby się zakochać ale nie ma szczęścia w miłości. Paulina zostaje obarczona przygotowaniami do świąt i pozbawiona wsparcia zarówno ze strony partnera jak i apodyktycznej matki. Tom decyduje się spędzić Boże Narodzenie w Polsce. Rodzice nastoletniej Natalki wyemigrowali aby szybciej spłacić kredyt. Andrzej tak bardzo skupia się na sobie, że traci kontakt z synem. Borys próbuje manifestować swoje “artystyczne ja” w nie do końca dozwolony sposób… Sylwester na skutek koronawirusa ma więcej mozolnej pracy. 

Podoba mi się, że opowiadania nie ograniczają się jedynie do samych świąt. Poznajemy bohaterów w grudniowej rzeczywistości: pracy, szkole, w stresie, zabieganiu czy w domowych pieleszach. Dowiadujemy się jak wyglądało ich życie przed Bożym Narodzeniem, które z pewnością dla każdego z nich będzie przełomowe i wyjątkowe.

“Dorzuć mnie do prezentu” to wciągająca, niezwykle aktualna obyczajówka, wspaniale wprowadzająca w świąteczny klimat. Przez książkę po prostu się płynie :)

poniedziałek, 14 grudnia 2020

Histeria


“Histeria nie oznacza, że straciłeś kontrolę, tylko, że usiłowałeś kontrolować wszystko zbyt długo”.

Pozwolę sobie zacząć tak… Co to była za książka!!

Przyznam, że pierwsza część serii - “Wrzask”, zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. Kiedy tylko dowiedziałam się, że pojawiła się część druga - “Histeria”, wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać. I absolutnie nie zawiodłam się. Jestem zachwycona tempem akcji. Historia, a właściwie historie ponieważ powieść zawiera wiele wątków, trzymają w napięciu i zaskakują czytelnika. Z pozoru niewiele znaczące detale z każdą stroną nabierają znaczenia i układają się w niezwykle precyzyjną układankę. 

Podoba mi się, że autorka bardzo dokładnie przedstawia rys psychologiczny postaci oraz dokładnie opisuje ich zachowania oraz rzeczywistość nie tracąc przy tym na dynamizmie akcji. 
W “Histerii” kolejny raz niezależna dziennikarka Larysa oraz śledczy Bruno próbują rozwikłać prowadzone przez siebie sprawy. Zarówno zawodowo jak i prywatnie coraz bardziej zbliżają się do siebie. Chociaż nie chcą się do tego przyznać każde z nich próbuje obronić drugiego przed złem i… samym sobą. A dzieje się bardzo dużo. W Warszawie spokój mieszkańców zakłóca tajemniczy stalker. Podrzuca rysunki, obserwuje, czyha w ciemnych ulicach, lasach. Czego chce? Czy ma coś wspólnego z bestialskimi morderstwami, o których mówi całe miasto? Kto i dlaczego pozbawił życia “zwyczajne, spokojnie żyjące matki”? W stworzeniu profilu psychologicznego sprawcy pomaga Brunowi profilerka Justyna, która jako matka angażuje się emocjonalnie w sprawę. Jaką przyjdzie jej zapłacić za to cenę? 

Tymczasem przeszłość głównych bohaterów także nie pozwala o sobie zapomnieć. Dawne porachunki i traumy wracają ze zdwojoną siłą. W powieści bardzo ciekawie zostaje także poprowadzony wątek Bartka, brata Larysy, którego jedna nierozsądna decyzja i spot okoliczności, niemalże doprowadzają do obłędu. 

A “największy obłęd bierze się z niemocy”.



środa, 9 grudnia 2020

Ostatnie zlecenie



Dominika trudni się nietypowym zajęciem. Jest zawodową uwodzicielką. Dzięki urodzie i seksapilowi bez trudno uwiodła już niespełna 100 mężczyzn. Każda sprawa była inna, klienci podsyłali jej “figurantów”, których chcieli zniszczyć, nakryć na gorącym uczynku. Chodziło o zemstę, pobudki zawodowe lub zupełnie prywatne. 

Ta sprawa, ostatnia, której Dominika chciała się podjąć, była inna. To żona zastawiła na męża pułapkę. Wręczyła uwodzicielce teczkę, starannie wypełnioną informacjami na temat jej męża. Czy to możliwe, że tak niepozorna kobieta jak Anna chce sprowokować małżonka do zdrady? Robert zaczyna stanowić dla Dominiki intrygującą odmianę i prawdziwe wyzwanie - mężczyzna podważa wszystkie dotychczasowe przekonania uwodzicielki na temat facetów - jest wierny i oddany żonie. Jednak czy na pewno nie ulegnie manipulacji Dominiki? Kiedy ostatnie zlecenie przestaje być już tylko biznesem, a do głosu dochodzi ambicja i uczucie, każdy cel uświęca środki…Każdy bohater powieści ma swoje tajemnice i prowadzi swego rodzaju grę




Bardzo ciekawie i dokładnie została przedstawiona historia Anny i Roberta - ciekawiło mnie jak to się stało, że ich małżeństwo dotarło do tak krytycznego punktu. Od czasu pojawienia się w ich życiu Dominiki stało się sinusoidą pełną spektakularnych wzlotów i dramatycznych upadków. Przyznam jednak szczerze, że wbrew temu co obiecuje wydawca, nie uznałabym tej książki za thriller. Owszem, pojawił się w niej moment grozy ale tak wyraźnie zaistniał dopiero pod koniec książki. “Ostatnie zlecenie” określiłabym raczej jako obyczajówkę, romans. Dodatkowo przyznam, że arogancja głównej bohaterki trochę działała mi na nerwy. Podobnie jak zaangażowanie w relację z nią jej biznesowego partnera i przyjaciela Janka. Pomimo tych minusów przygodę z tą książką mogę uznać za udaną. Czytało mi się ją bardzo lekko i szybko Nie jest to jednak historia, którą zapamiętałabym na lata. 

niedziela, 29 listopada 2020

Kiedy mnie zobaczyłeś


Motywem przewodnim powieści jest zamiana dwóch sióstr bliźniaczek. Znamy bardzo wiele takich historii, zarówno z literatury jak i filmu. Tym razem jednak skutkiem zamiany nie jest komedia pomyłek z pozytywnym zakończeniem…

Chłopak Gabrysi ulega wypadkowi, na skutek czego traci wzrok. Dziewczyna staje przed dylematem - trwać przy ukochanym czy przyjąć propozycję wymarzonego stażu w Paryżu. Wraz z siostrą bliźniaczką decydują się na niewinne kłamstwo… Alicja będzie udawać swoją siostrę - zapewni wsparcie Kubie, podczas gdy Gabrysia będzie spełniać swoje marzenia i rozwijać karierę. Mogłoby się wydawać, że wszyscy będą zadowoleni… Jednak czy dziewczyny mają prawo oszukiwać niczego nieświadomego chłopaka i bawić się jego uczuciami? Czy Alicji uda się bezbłędnie wcielić w siostrę? Czy niewidomy Kuba odkryje intrygę dziewczyn? Jak bardzo zamiana wpłynie na życie całej trójki?

Gabrysia będzie musiała stawić czoło zazdrości, Kuba spróbuje pogodzić się z bolesną przeszłością i swoją niepełnosprawnością natomiast Alicja… po raz pierwszy poczuję się naprawdę zauważona, ponieważ całe swoje życia spędziła w cieniu bardziej popularnej siostry. 


Muszę przyznać, że dawno nie czytałam żadnej młodzieżówki. Jednakże wydaje mi się, że miałam przyjemność czytać bardziej interesujące pozycje. Co prawda książkę przeczytałam bardzo szybko ale myślę, że jest to przede wszystkim zasługa tego, że jest ona dosyć krótka i lekka (pomimo tego, że porusza trudne tematy). Pomysł na fabułę jest bardzo interesujący ale czegoś mi w niej zabrakło… Chociaż muszę przyznać, że końcówka zaskoczyła mnie. Podsumowując - pomimo tego, że spodziewałam się czegoś nieco innego, sięgnęłabym po kolejną część, żeby dowiedzieć się jak potoczą się dalsze losy bohaterów.

sobota, 28 listopada 2020

Góry Polski - 60 najpiękniejszych szlaków na weekend


Niedawno miałyśmy przyjemność otrzymać od @wydawnictwohelios książkę “Góry Polski - 60 najpiękniejszych szlaków na weekend”. Przyznam, że pozycja ta bardzo mnie zainteresowała ponieważ uwielbiam turystykę górską. 

W przewodniku znajdują się dwa główne rozdziały poświęcone Sudetom oraz Karpatom. Każdy z nich rozpoczyna się od informacji krajoznawczych na temat powstania danego łańcucha górskiego, przyrody oraz historii terenu pod kątem jego rozwoju społecznego i turystycznego. Rozdziały te zawierają także podrozdziały dotyczące danego regionu np. Kotliny Jeleniogórskiej oraz konkretny spis tras, które możemy wybrać np. na Śnieżkę czy na Halę Izerską. 

Dla każdej z głównych tras podany jest kilometraż, czas niezbędny do ich przejścia, stopień trudności, informacje o wysokości szczytów i wzniesień oraz opis trasy krok po kroku (uwzględniając także czy istnieje możliwość wjazdu/zjazdu kolejką). Zawarte są także podstawowe ciekawostki na temat danego miejsca. Pod opisami wycieczek widnieje także graficzny profil wysokości trasy co pozwala zobrazować sobie jakie przewyższenia terenu mamy do pokonania. Przewodnik zawiera również oczywiście mapy z rozrysowanymi kolorystycznie szlakami. Całość wzbogaca mnóstwo pięknych fotografii.

Oprócz górskich tras w przewodniku znajdziemy także propozycje wycieczek wokół popularnych miejscowości wypoczynkowych tak jak: Karpacz, Szklarska Poręba czy Wisła, z uwzględnieniem najciekawszych zabytków i innych atrakcji. Warto nadmienić, że jest to pozycja dla całej rodziny - znajdziemy tutaj propozycje wycieczek, które możemy odbyć z dziećmi oraz osobami starszymi.


“Góry Polski” zostały bardzo estetycznie wydane. Pozycja jest niezwykle przyjemna w odbiorze i przejrzysta. Dzięki niewielkiemu formatowi oraz sztywnej okładce z możliwością zakładki, bez problemu możemy zabrać je do plecaka. 

Przyznam, że większość nazw szczytów i tras znałam (przynajmniej ze słyszenia :)), jednakże część z nich stanowi dla mnie zupełną nowość. Oznacza to, że w przewodniku zebrane zostały nie tylko najbardziej popularne destynacje ale i te rzadziej uczęszczane, a równie ciekawe. Wiem już na pewno, że koniecznie, w lepszych czasach, muszę nadrobić… prawie całe Beskidy :). 






czwartek, 26 listopada 2020

Inspiracja

Inspirację wygrałyśmy w konkursie zorganizowanym przez Wydawnictwo Novae Res. 

Otrzymałyśmy książkę wraz z autografem autora - Adriana Bednarka.  

Serdecznie dziękujemy! 

Inspiracja to niesamowicie wciągający thriller, obok którego nie można przejść obojętnie!

Historia opisuje losy młodego Oskara, którego pasją jest tworzenie opowiadań kryminalnych. Interesuje się zbrodniami, co jest konsekwencją traumy z przeszłości - na jego oczach seryjny morderca zabił jego mamę. 

Błędnym stwierdzeniem nie będzie, jeśli napiszemy, że w życiu Oskara historia zatacza koło. W mieście pojawia się kolejny seryjny morderca, nazywany przez policję Łowcą Nimfetek. 

Porywa on, biczuje, gwałci, a następnie zabija nastolatki, przypominające typowe Lalki Barbie. Oskar na własną rękę angażuje się w poszukiwanie Łowcy Nimfetek. Zależy mu na odnalezieniu mordercy by zatuszować swoje wyrzuty sumienia, które posiada od czasu zabójstwa matki. Ponadto aparycja jego dziewczyny- Luizy  jest podobna do porwanych dotąd dziewczyn, potencjalnie jest ona kolejną ofiarą…

Oskar, nie tracąc czasu, podejmuje wyzwanie znalezienia sprawcy szybciej od policji, jednakże prawda o mordercy może okazać się zaskakująca… 

Przyznaję, że po pierwszych stronach polubiłam pióro Adriana Bednarka. Dawno nie czytałam tak wciągającej książki.






Z niecierpliwieniem czekam na przeczytanie kolejnych tomów trylogii - Obsesji i Fascynacji. 


poniedziałek, 23 listopada 2020

    Żyjemy w czasach, w których przetworzoną żywność spożywamy codziennie, nie zastanawiając się nad jej wpływem na nasze zdrowie. Szybciej i taniej jest kupić substytut, niż zastanawiać się nad naturalnymi składnikami. 


    Od Wydawnictwa Helion otrzymałyśmy książkę “Dieta kolagenowa. Zdrowie, młodość i uroda w 28 dni”.  Josh Axe przypomina o tym, jak istotny jest kolagen w poprawnym funkcjonowaniu naszego organizmu. Przyznam szczerze, że wcześniej nie zastanawiałyśmy się jak ważny jest ten niezbędny składnik, który w dobie szybkiego jedzenia na wynos zniknął z diety. 




    W pierwszej części autor przypomina czytelnikom podstawy teoretyczne dotyczące pozytywnego wpływu kolagenu na organizm. W przystępny sposób możemy przypomnieć sobie wiedzę zdobytą podczas zajęć lekcyjnych z chemii, dotyczącą makroskładników i ich wpływu na poszczególne narządy. Kolagen regeneruje tkankę chrzęstną i skórną, włosy oraz paznokcie, uzdrawia jelita (które są źródłem odporności!), chroni stawy przed stanami zapalnymi, a także pomaga budować silniejsze mięśnie, poprawia sen oraz przyczynia się do zachowania równowagi hormonalnej. 


    Josh Axe przekazuje wiele wskazówek do uzupełnienia kolagenu, przypominając o najlepszych źródłach kolagenu oraz o nawykach, które powinien wprowadzić każdy, chcący poprawić swoją kondycję zdrowotną. Wśród tych nawyków można wyróżnić: regularne ćwiczenia fizyczne, odpoczynek wraz z odpowiednią liczbą godzin snu, dbanie o jamę ustną, zaprzestanie palenia. 


    Oprócz nawyków  ważne jest  zapoznanie się z pokarmami, które wspierają produkcję oraz przyswajanie kolagenu. Wśród nich najlepszą potrawą, którą autor wyróżnia wielokrotnie, jest rosół na kościach. Pozytywne oddziaływanie mają również produkty sfermentowane (kiszonki, kefiry), oparte na kokosie, gotowane warzywa, kwasy omega-3 oraz błonnik. 


Książka nie zawiera tylko i wyłącznie teoretycznych aspektów. Autor umieścił w poradniku plan na 3-dniowy oczyszczający plan kolagenowy oraz na 28-dniową dietę kolagenową. W każdym dniu zostały podane propozycje posiłku na śniadanie, lunch, przekąskę oraz obiad. 


Jest to idealny plan dla osób chcących rozpocząć wyzwanie kolagenowe :) 


    Ostatnia część książki to rozdział poświęcony konkretnym przepisom na dania, które dostarczają do organizmu dużą dawkę kolagenu. Testujemy nowe przepisy i musimy przyznać, że są smaczne, zdrowe i czujemy się po nich bardzo dobrze! 


czwartek, 19 listopada 2020

Odległe brzegi


Jeśli szukacie nostalgicznej, spokojnej powieści obyczajowej - to książka dla Was.


Kristin Hannah strona za stroną, powoli przeprowadza czytelnika przez małżeństwo Birdie i Jacka. Po 24 - latach wspólnego życia, pełnego wzlotów i upadków, dotarli oni do punktu, w którym obydwoje muszą uświadomić sobie co tak naprawdę ich łączy. Poczucie pustki i niezrozumienia stopniowo narasta w każdym z nich. Jack po burzliwych czasach młodości i błędach, które w życiu popełnił, wreszcie ma szansę zostać KIMŚ. Pragnie sławy, pieniędzy, a także, a może przede wszystkim, uznania. Pożądliwych spojrzeń fanów i luksusu płynącego z pozycji, którą przynosi rozpoznawalność. Birdie natomiast czuje, że życie przeciekło jej między palcami. Ma wspaniałe, dorosłe córki, męża, którego kocha (a może kochała?) i... ich sukcesy. 

Ku własnemu zaskoczeniu podejmuje odważny krok. Postanawia zostać sama i jakkolwiek wzniośle by to nie brzmiało - odszukać siebie. Wiele kosztuje ją powrót do porzuconej przed laty pasji. Ostrożnie stawia pierwsze od lat kroki jako malarka, odrzucając lęk i rzucając się na głęboką wodę. Sukcesy i porażki, które odnosi sprawiają, że otwiera się na świat i jego możliwości. Na drodze do zmian prawdziwym wsparciem staje się dla niej osoba, przed którą całe życie nie chciała i nie potrafiła się otworzyć. Poznaje także tajemnicę rodzinną, która była przed nią skrzętnie skrywana.

Jack podczas separacji z żoną także uczy się wiele o sobie. Świat showbiznesu nie tylko bardzo wiele oferuje, ale także jest gotów zabrać. Jack próbuje uczyć się na dawnych błędach, pragnie być lepszym człowiekiem ale nie jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać… 


Powieść zdecydowanie skradła moje serce. Akcja toczy się bardzo spokojnie, kładąc nacisk na emocje głównych bohaterów. Pomimo błędów jakie popełniają przez cały czas im kibicowałam i widziałam światełko w tunelu. Jednak czy na pewno Birdie i Jack odkryją dawne uczucie? A może będą musieli zbudować je na nowo?

poniedziałek, 16 listopada 2020

Quality... QualityLandia, QualityPeople...

Czy zastanawialiście się jak będzie wyglądała przyszłość?

Co nas czeka za pięć, dziesięć, pięćdziesiąt lat?

Jak będą wyglądały kolejne dekady…



Marc-Uwe Kling zaprosił nas do świata przyszłości, do Qualitylandii. 




    Qualitylandia to miejsce, najlepsze, najpiękniejsze,  najszczególniejsze, po prostu naj, dlatego żyją w nim QualityPeople - ludzie z prawdziwego zdarzenia. Qualitypeople są kategoryzowani. Zostają im przypisywane poszczególne poziomy - levele. W zależności od danego levelu można uzyskać pracę, otrzymać kredyt bądź znaleźć partnera. Jak zapewne się domyślacie, osoby na wyższym levelu otrzymują dodatkowe benefity. Warto zwrócić uwagę, że każdy obywatel Qualitylandii posiada imię, a w formie nazwiska występuje zawód, który był wykonywany przez matkę bądź ojca. 


    Książka napisana jest w niezmiernie ciekawy sposób. Głównym wątkiem jest historia Piotra Bezrobotnego, któremu nie pasuje NAJWSPANIALSZE życie i próbuje pozostać normalnym człowiekiem, wśród ludzi uzależnionych od nowej technologii i algorytmów, które ukazują jakie życie dla danej persony będzie najbardziej optymalne.  Drugi wątek dotyczy kampanii prezydenckiej. O władzę walczy człowiek i android. Pozostali bohaterowie to osoby zajmujące różne szczeble w hierarchii. 


    Wraz z QualityPeople w Qualitylandii żyją drony oraz roboty, które wykonują praktycznie wszystkie dotąd nam znane czynności oraz zadania, które notabene już niebawem mogą stać się powszechne (m.in. komputery wybierają każdej jednostce partnera oraz przyjaciół, dron przylatuje z rzeczą, o której za chwilę pomyślisz. Potrzeby są od razu zaspokajane!). Mogłoby się wydawać, że cały świat przejmuje robotyka, ale...czy tak przez przypadek nie jest w obecnych czasach ?


    Opowieść przeplata się z osobistym przewodnikiem turystycznym, w którym autor objaśnia nowości, których JESZCZE nie ma w naszych czasach (m.in.  czym są Karal-UCHY,  niszczyciele maszyn, PDF-y czyli Personalni Digitalni Przyjaciele!) 


    Między rozdziałami znajdują się ogłoszenia oraz komentarze, pojawiające się w serwisach internetowych, wystawione przez QualityPeople. Oprócz tego pojawiają się recenzje książek i filmów, które nam są znane, aczkolwiek zostały przerobione specjalnie pod Nowy Świat. 


    Świat przedstawiony w Qualitylandii stanowi przewidywania autora, aczkolwiek czytając tę książkę niejednokrotnie zastanowimy się, że wiele elementów z tego świata, jest już między nami. Dlatego też książka ta jest jednocześnie zabawna, jak i przerażająca - ukazuje nam wszystkie zmiany, które zachodzą w naszym życiu a jeszcze ich nie dostrzegamy. Autor jest dla mnie mistrzem satyry i wykrzywiania rzeczywistości, jednocześnie ukazując czytelnikowi smutną prawdę i przewidywania dotyczące przyszłości. 





czwartek, 12 listopada 2020

Zjadaczka Grzechów



Czy może być gorsza kara za przewinienie niż śmierć?


Może. Czternastoletnia May za kradzież chleba została dożywotnią karę - została Zjadaczką Grzechów. Do końca swoich dni będzie nosić na sobie piętno kobiety wyklętej. Nikt nie będzie mógł z nią rozmawiać ani na nią patrzeć, codziennie będzie stykała się ze śmiercią. O tym kim jest będzie świadczył jej wygląd, w tym brutalne okaleczenie, na znak tego kim się stała. Rolą Zjadaczki Grzechów jest odprawianie obrządku pogrzebowego - rytualne zjadanie pokarmów symbolizujących grzechy umierających. Wśród nich możemy znaleźć na przykład: czosnek - za skąpstwo, ziarna gorczycy - za kłamstwo, suszone rodzynki - cudzołóstwo lub befsztyk - za zdradę. 

Młodziutka May pod okiem doświadczonej Zjadaczki Grzechów uczy się jak będzie wyglądać jej życie. Codziennie odwiedzają umierających w ich domach i ściągają z nich jarzmo grzechu - tym samym przejmując go na siebie. Podczas jednej z takich wizyt do zjedzenie naszykowane zostało serce jelenia. Jednakże zmarła nie przyznała się do grzechu, który symbolizuje ten pokar. May postanawia dowiedzieć się więcej i rozwiązać tajemniczą zagadkę, a tym samym - zawalczyć o siebie. 

Jeśli miałabym określić powieść Megan Campisi jednym słowem byłby to przymiotnik “mroczna”. Z książki bije poczucie olbrzymiej niesprawiedliwości, nędzy i rozpaczy. Czytałam tę pozycję w szczególnie trudnym okresie (pandemia + przytłaczające decyzje społeczno-polityczne w naszym kraju) co także mogło przyczynić się do mojego odbioru tej książki. 

W “Zjadaczce Grzechów” można odnaleźć bardzo ciekawie nakreślone tło historyczne XVI wiecznej Anglii (chociaż nie jest to powieść historyczna). Warto wiedzieć, że tzw. Zjadaczki Grzechów jeszcze około 100 lat temu istniały w Wielkiej Brytanii naprawdę. W ramach ludowego rytuału (o chrześcijańskich konotacjach) miały za zadanie zjeść kawałek chleba z trumny zmarłego i tym samym wyzwolić go od grzechów. 


Szczerze mówiąc nie sądziłam, że ta książka wywrze na mnie pozytywne wrażenie. Warto pamiętać, że oprócz niesamowitej fabuły powieść cechuje także uniwersalność. Przekazuje bardzo wiele prawd na temat samotności, wykluczenia społecznego i bezprawia z jakim musiały mierzyć się kobiety. Unaocznia także jak wielkie znaczenie w życiu społeczności odgrywają rytuały i wierzenia. Atutem powieści jest narracja pierwszoosobowa - dzięki temu poznajemy myśli May i dowiadujemy się jak bardzo inteligentną i waleczną jest osobą. 

Czy May uda się rozwikłać zagadkę kryminalną, w którą została wplątana? Jeśli tak - być może nie ma wcale kary gorszej niż śmierć...

Z pewnością nie jest to lektura obok, której można przejść obojętnie. 

poniedziałek, 9 listopada 2020

Miłość z kamienia


“Od dwudziestu lat przygotowuję się na śmierć swojego męża, jestem prawie gotowa”

Czy do życia w ciągłym strachu spowodowanym wojną upoważnieni są tylko ludzie bezpośrednio jej doświadczający? Oddający życie za swój kraj żołnierze, cywile, którzy tracą życie, zdrowie, bliskich i dach nad głową? A co z krzywdą ludzi doświadczającej jej pośrednio? Czy ich strach i ból jest gorszy? Niesposób wartościować ale warto poznać tę bardzo osobistą relację Grażyny Jagielskiej - żony jednego z najbardziej znanych polskich reportażystów i korespondentów wojennych - Wojciecha Jagielskiego.

Autorka w bardzo wciągający, interesujący sposób przedstawia swoje życie u boku człowieka, który wielokrotnie, niemalże zawodowo ryzykuje swoje życie. Pomimo tego, że nie walczy z bronią w ręku stoi tuż o krok od epicentrum wojny Stawał w nim 53 razy - bo na tylu właśnie wojnach był. Z książki dowiadujemy się jak wygląda codzienność w takiej relacji. Jak żyje się z mężem, który odżywa gdy wyjeżdża. Potrzebuje tej adrenaliny, kocha to co robi, a jego reportaże zdobywają uznanie i nagrody na całym świecie. Jest kochającym ojcem i mężem. Kochającym ale nieobecnym. Oddanym największej pasji. 

Grażyna Jagielska w książce rozlicza się ze swoim życiem. Otwiera się przed czytelnikiemi wprowadza w świat, o którym pewnie większość z nas nie miała pojęcia. Opisuje ile cierpienia przeżyła, wiele wiele razy tracąc kontakt z mężem. Czekając w domowym zaciszu na najgorsze. Chociaż wielokrotnie łapała się na myśli, że byłoby to lepsze niż niepewność. Przez niewyobrażalną tęsknotę, niekończący się paniczny strach - trafiła do szpitala psychiatrycznego z objawami tzw. stresu bojowego, chociaż fizycznie nigdy nie była na wojnie…

Książka ukazuje jak traumatycznym wydarzeniem jest wojna. I jak szeroko mogą odbić się jej echa. 




A czy Wy lubicie reportaże? Czy potraficie wczuć się w rolę reportażysty i zrozumieć jego uczucia? Jesteście w stanie wyobrazić sobie to co przeżywa drugi człowiek, mogący tylko przelać swoją duszę na papier ? 


poniedziałek, 2 listopada 2020

Zwilczona.

 
„Słyszę jedynie wilczy skowyt: Odkryj swoją falę, poddaj się jej i płyń”.
 

    Z samego rana chciałabym zachęcić Was do przeczytania Zwilczonej, napisanej przez Adriannę Trzepiotę. Serdecznie dziękuję wydawnictwu Świat Książki za przesłanie egzemplarza. Gdy tylko przeczytałam zdanie z okładki: „Kiedy czary
i magia biegną na czterech łapach – to znak że musi wydarzyć się coś dobrego
” wiedziałam, że muszę przeczytać tę książkę.

Nie zawiodłam się. To powieść, której potrzebowałam by odnaleźć w sobie wilczycę.

    Główną bohaterką jest nauczycielka, mieszkająca na Mazurach, posiadająca męża, córkę i dom, codziennie pielęgnująca najważniejsze w życiu wartości. Jej życie wygląda jak sielanka, jednakże natłok obowiązków, zatracenie się w codzienności, powoduje że Jaśmina traci poczucie własnej wartości, swojej siły, o której nie powinna zapomnieć żadna z kobiet.  Na swojej drodze spotyka wilczycę, która za wszelką cenę chce uchronić Jaśminę przed zapomnieniem o własnych marzeniach, potrzebach, pragnieniach. Wilczyca pojawia się w życiu codziennym, podpowiadając Jaśminie, co może zrobić by znów poczuć się silną, niezależną, piękną, a przede wszystkim wolną kobietą. Wilczyca pojawia się po to, by pomóc
w przewartościowaniu i spełnieniu marzeń. W powieści obserwujemy walkę głównej bohaterki ze swoimi dotychczasowymi wartościami, obowiązkami, a potrzebami,
o których zdążyła zapomnieć.

    Na uwagę zasługują opisy pięknych mazurskich oraz podlaskich krajobrazów, możliwości płynące z wykorzystania zasobów naturalnych. W fabule przeplatają się wątki magii, czarów, wierzeń. To wszystko otaczają piosenki (A. Osieckiej, K. Nosowskiej, zespołu Strachy na Lachy) oraz literatura (Z. Nienackiego, M. Aulich, K. Turkiewicz-Suchanowska). Wszystkie zabiegi powodują że przez powieść czytelnik dosłownie przepływa, nie wiedząc kiedy. Każda strona jest wartościowa i ładuje akumulatory.  

        Dla każdego odbiorcy wilczyca będzie kimś (bądź czymś) innym. Drogi czytelniku, Ty sam musisz stwierdzić czego metaforą jest wilczyca, ale to dopiero po przeczytaniu tej książki.

    Niewątpliwie Autorka przypomina nam że każda kobieta jest wartościowa i posiada w sobie siłę i moc by stawiać czoła przeciwnością losu. Każda z nas posiada swoją wilczycę, która przebudza się w najmniej oczekiwanym momencie. 

We mnie właśnie się przebudziła.
 
 

czwartek, 29 października 2020

Powrót z Bambuko



Czy zdarzyło Wam się kiedyś być zrobionym w Bambuko?

Nie? 

Nigdy? 

A czy przypadkiem w Bambuko już od najmłodszych lat nie robi nas rodzina, szkoła, kościół, państwo i inne instytucje? Czy stereotypy, nakazy, zakazy i słynne “co ludzie powiedzą?” nie przejeło kontroli nad NASZYM życiem? Powrót z Bambuko to mozolna droga do tego by oduczyć się strachu przed opinią innych. W świecie, który pędzi z zawrotną prędkością, gdzie Internet zdaje się być remedium na całe zło, a piękno zewnętrzne zyskuje znacznie większe uznanie niż wewnętrzne, łatwo jest zapomnieć o co tutaj tak naprawdę chodzi…

I niech Was to nie zmyli - książka Katarzyny Nosowskiej nie jest poradnikiem. Daleko jej do moralizowania. Czytanie jej przypomina raczej pogawędkę z najlepszą przyjaciółką przy winie. Wiele razy podczas lektury śmiałam się pod nosem i kiwałam głową myśląc “ja też, ja też”. Wrażenie rozmowy z autorką potęguje fakt, że wielokrotnie zwraca się ona do czytelnika, sugestywnie opisując emocje i przemyślenia, które miewa każdy z nas.

“Powrót z Bambuko składa się z kilkunastu niezależnych od siebie felietonów. Sądziłam, że przez to nie pozwoli mi się wciągnąć i będę mogła niezobowiązująco sięgać po nią od czasu do czasu… Ale… nic bardziej mylnego! Gwarantuję Wam, że nie będziecie mogli się oderwać :)

Nosowska w humorystyczny i niezwykle lekki sposób przedstawia swoje spostrzeżenia dotyczące realiów życia w obecnych czasach, snuje refleksje dotyczące własnych wyborów i etapów w życiu. Nie obyło się w nim bez błędów, wzlotów i upadków. Katarzyna wielokrotnie wraca też myślami do dzieciństwa, które odcisnęło piętno na wielu jej dorosłych decyzjach i zachowaniach. Książka jest bardzo aktualna, nie brakuje w niej odniesień do sytuacji politycznej i religijnej w naszym kraju, wspomnianych jest także kilka “aferek” ze świata celebrytów. 

Warto wspomnieć także o bardzo ciekawej i oryginalnej szacie graficznej książki, która idealnie komponuje się z jej treścią. 


Na koniec mamy dla Was bardzo mądry cytat z książki - ku pamięci dla każdego z nas!


„Polecam Wam cudowną formułkę na lęk przed tym, co ludzie powiedzą, a brzmi ona: I co z tego? Nic z tego. Za każdym razem okazuje się, że nic z tego. Oni będą gadać – to pewne. Będą gadać tyle, ile trzeba, by się nasycić – nie dłużej. Chodzi o to, by własnym zaangażowaniem nie spowodować, że monolog zamieni się w dialog. Nie wahajcie się użyć własnego życia, by żyć, jak Wam się podoba”.

wtorek, 27 października 2020

Lubiliście w czasach szkolnych historię ?
Opowieści o starych dziejach, tak bardzo dla współczesnego świata niewyobrażalnych?

Jeśli odpowiedź brzmi tak, to mam dla Was bardzo interesującą pozycję!
Wędrówki przez czas kilka nieoczywistych rozmów o dziejach Europy. Rozmów – dosłownie. Każdy rozdział został napisany w formie wywiadu. Na pytania Beaty Janowskiej odpowiadają wybitni historycy: Roman Michałowski, Halina Manikowska, Marek Gensler, Igor Kąkolewski, Antoni Ziemba, Barbara Arciszewska, Urszula Augustyniak, Krzysztof Kossarzecki, Philip Ther, Magdalena Micińska, Jarosław Hrycak, Andrzej Janowski.


Dzięki takiemu zabiegowi możemy się przenieść do Paryża (roku 250!) i zapoznać się z jego początkami, gdy Galia została podbita przez Juliusza Cezara. Możemy przeczytać o Wenecji z 811 r. - o początkach miasta na wodzie oraz o Oksfordzie z 1214 r. i o tym w jaki sposób zakładano pierwsze uniwersytety. Przeczytamy również o Gandawie w 1432 r. oraz Janie van Eycku  (malarzu niderlandzkim). Zauroczymy się w mieście Vicenza, szczególnie z okresu XVI w. Bliskie jest nam Wilno, dlatego warto zapoznać się z jego dramatycznymi wydarzeniami z XVII w. Poznamy historię opery w Dreźnie. Czy wiecie jak wyglądał Lwów pod koniec XIX w.? Jeśli nie to zachęcamy do przeczytania historii tego miasta.

Również polskie miasta zostały uwzględnione w tej pozycji. Możemy przenieść się do Olsztyna, 1334 r. oraz zaczerpnąć informacji o urbanistyce tego miejsca. Zaczerpniemy również informacji o wojnach toczących się na terenie Poznania w XVII w. oraz o Warszawie w 1864 r., w której toczyło się życie pomimo upadku powstania styczniowego.

Każdy rozdział to inna historia, dlatego też możemy wybrać do przeczytania tylko te fragmenty, które nas interesują, albo pochłonąć książkę w całości. Jest to obowiązkowa pozycja dla miłośników historii, a także sztuki. Szczególnie polecam rozmowy o polskich miastach, nawet nie zdajemy sobie sprawy jak ciekawa jest nasza historia!

Na uwagę zasługują również zdjęcia oraz ilustracje, dzięki którym możemy przenieść się do każdego miasta i poczuć otaczającą nas jego przestrzeń. 




czwartek, 22 października 2020

 Twoja przeszłość jest częścią Ciebie. Nie możesz się jej wyprzeć” . 


    Zwiastun Miłości to kolejna powieść Danielle Steel, którą można przeczytać jednym tchem. Każda książka autorki napisana jest lekkim piórem, a postacie kreowane są w tak naturalny sposób, że możemy utożsamić się z nimi i odnaleźć wiele wspólnych cech. 


        W tej pozycji historia dotyczy Keshi Saint Martin. Keshia prowadzi podwójne życie. Jest dziedziczką wielkiej fortuny, aczkolwiek pracuje pod pseudonimem jako dziennikarka. Pochodząc ze specyficznego, sławnego i wyrafinowanego środowiska jest zobowiązana do przestrzegania pewnych przytłaczających norm i reguł. Z jednej strony chciałaby się wyrwać z tego świata, z drugiej, nie chce.

 

        Czasami ucieka. Ucieka od rzeczywistości udając kogoś innego, kogoś kim chciałaby się urodzić. Czy my czasami też tak nie mamy? Nie uciekamy do świata marzeń, pragnień?  



        Keshia może wydawać się denerwującą bohaterką, która zmienia maski, za każdym razem jak ma taki kaprys, aczkolwiek postarajmy się ją zrozumieć. Zapoznajmy się z jej problemami i dopiero osądźmy. 


        Jak to zwykle bywa w romansach w najmniej oczekiwanym momencie pojawia się mężczyzna. Mężczyzna idealny: przystojny, mądry i walczący w imię dobra (w tej sytuacji o lepsze prawa dla więźniów).  Lucas John, który jest w stanie odmienić życie głównej bohaterki. 


        I tak by zapewne było w każdym innym romansie, który kończy się happy endem, ale nie u Danielle Steel. 


        Lucas John, w których zakochała się główna bohaterka, również skrywa pewne tajemnice, przez które Keshia będzie musiała cierpieć. Czy to pomoże odnaleźć jej właściwą drogę ? 



poniedziałek, 19 października 2020

Baśnie o Łodzi...

 “Każdemu pisana jest baśń, tak jak pisane jest imię”

“Kto odkryje swoje prawdziwe imię, ten stworzy własną baśń” 


Przesyłanie: przesłano 6157662 z 6157662 bajtów.


W ramach cyklu recenzji książek o Łodzi przedstawiamy Wam Baśnie Eliany, które stworzył Przemysław Owczarek. 


Baśnie Eliany to 6 krótkich opowieści, zarówno dla młodszych, jak i starszych. Dla każdego, kto chce poznać historię Łodzi ukazaną w baśniowy sposób. Czym jest baśń? To nic innego jak magiczna bajka. Zapraszamy zatem do przeczytania kilku bajek o naszym mieście, w których magia łączy się z brutalną historią,a także przewidywaniami autora o przyszłości Łodzi. 


Główną bohaterką jest Aniela, nastolatka, która jest wystawiona na wiele prób, zarówno tych rzeczywistych, jak i wyśnionych. W magiczne podróże po Łodzi, w różnych jej okresach, zabiera ją sowa-Ezaw. Wielokrotnie o północy, po chwyceniu piórka, Aniela wraz z Ezawem wyrusza w podróż, której elementy kreowane są przez poetę Juliana Tuwima. 


Aniela zapoznaje się z różnicami społecznymi między bogatymi fabrykantami, a biednymi robotnikami z przełomu XIX i XX wieku. Traci ojca, który zostaje zesłany na Sybir. Jest świadkiem kłótni między Polakami, Niemcami oraz Żydami. Trafia również do łódzkiego Getta. W każdej sytuacji musi rozwiązać pewną zagadkę, dzięki której pomoże rozwiązać konflikty i zmienić bieg historii. 

Na końcu swojej podróży trafia do Łodzi, która jest jednym, wielkim systemem. W której ludzie dawno zginęli, a władzę przejęła technologia. Zniszczenie systemu umożliwi Anieli powrót do znanego miasta, o którym do tej pory tak niewiele widziała. 


Autor umieścił w baśniach wiele przedmiotów i motywów nawiązujących do łódzkiej wielokulturowości. Pojawiają się również gry językowe oraz rymowanki. Podróżując wraz z Anielą i Ezawem przejdziemy się po ulicy Piotrkowskiej, Placu Wolności, Zgierskiej, Bałuckim Rynku. Zatrzymamy się na chwilę w Parku na Zdrowiu, popatrzymy na całą Łódź z punktu znajdującego się na Retkini. Ostateczna walka z nową technologią rozegra się na Placu Dąbrowskiego. 







piątek, 16 października 2020

Pełnia wilka



Morderstwa, płomienny romans, zagadki przeszłości, radykalnie polityczne ugrupowania i słowiańskie wierzenia… a wszystko to w malowniczej bieszczadzkiej Hoczwi. Wieś podążając za współczesnością jednocześnie mocno zakorzeniona jest w historii, a tragedia, która wydarzyła się na tych ziemiach, wciąż żyje w dzieciach i wnukach zmarłych. 

W sam środek całej masy tajemniczych i szokujących zdarzeń trafia początkująca pisarka z Warszawy, wraz z bagażem życiowych doświadczeń. Sukces jaki niedawno osiągnęła popycha ją do decyzji o zmianie swojego życia. Proste życie w drewnianej chatce na końcu świata wydaje się idealną opcją. Żadnych zobowiązań, żadnych komplikacji i planów na przyszłość. Czy na pewno? W chatce, którą w pośpiechu wynajęła niedawno został zamordowany starszy pan. Wiadomość o tym jest tylko początkiem dramatycznych i trudnych zdarzeń, które wkrótce nastąpią w jej życiu. Czy jest tutaj intruzem i może jej grozić niebezpieczeństwo? Kto i czego szukał w starej stodole nieopodal chatki?

Pola będzie musiała zmierzyć się także ze swoimi emocjami - pustką spowodowaną zakończeniem relacji z żonatym mężczyzną oraz płomiennym romansem, który szybko nawiązała w Hoczwi i, który miał przynieść jej ulgę. Szybko jednak przestaje być tylko chwilową przyjemnością i zaczyna poruszać te struny, które obydwoje woleliby zostawić w spokoju.


Powieść jest niezwykle wciągająca i bardzo dobrze napisana. Niezwykle ciekawy jest wątek związany z zemstą skrajnych narodowców ukraińskich, którzy nie cofną się przed niczym aby udowodnić swoją wyższość i zdobyć to czego najbardziej pragną. “Pełnie wilka” obrazuje jak bardzo przeszłość bieszczadzkiego terenu wpływa na teraźniejszość. Rozwijające się powoli śledztwo unaocznia, że przyczyny zagadkowego morderstwa należy szukać właśnie w historii, a miejscowe legendy i słowiańskie wierzenia odgrywają tu bardzo istotną rolę. 

Książka jest pierwszym tomem serii i zakończyła się w taki sposób, że zdecydowanie czekam na kolejny. :)

poniedziałek, 12 października 2020

Psy Prewencji

Dzisiaj przychodzimy do Was z drugą książką Norberta Grzegorza Kościerzy.


Psy Prewencji składają się z XV rozdziałów. Każdy rozdział dotyczy innej historii. Warto zauważyć, że autor podkreśla, iż historie te w 80% oparte są na wydarzeniach autentycznych. 


Czytając poszczególne opowieści autora możemy spotkać się z różnymi patologiami występującymi głównie w środowisku policji, ale nie tylko… nie zapominajmy o tym, że za pewne zachowania, które odbijają się na zdrowiu psychicznym policjantów, odpowiedzialni są wszyscy ludzie.


Omawiając sytuacje problemowe występujące w policji, szczególnie w oddziałach prewencji, należy wyróżnić: spożywanie alkoholu na służbie, niedocenianie pracowników po ciężkiej pracy, donoszenie na swoich kolegów by zyskać większą premię, większe przywileje na wyższych stanowiskach i brak empatii w stosunku do osób rozpoczynających swoją karierę w tejże pracy. Niestety, ale takie realia pracy występują w wielu środowiskach, a w dalszym ciągu brakuje działań, które mogłyby je powstrzymać. 


Zaiste zastanawiacie się dlaczego w recenzji nawiązałam do całego społeczeństwa, a nie skupiam się tylko i wyłącznie na policyjnych patologiach. Podążając śladem autora, również chciałam zwrócić uwagę, że pracownicy tej szczególnej jednostki państwowej są też tylko ludźmi, którzy muszą mieć niewyobrażalną dla nas odporność psychiczną, aby radzić sobie z ciężkimi sytuacjami (m.in. takimi jak zamordowanie własnego dziecka, bądź ratowaniem ludzi po wypadkach samochodowych). Pamiętajcie proszę, że te osoby również posiadają pewne bariery psychiczne, które mogą pęknąć.


Przerażająca może być również ilość przekleństw, dlatego warto pamiętać, że książka jest niewskazana dla osób poniżej 16 roku życia. 


Autor w bardzo przystępny sposób przedstawił historię, o których  nie słyszymy w codziennym świecie, a warto zapoznać się z nimi, by móc zrozumieć jak ciężka jest praca w policji. 



czwartek, 8 października 2020

Nigdy nie zapomnisz...

 Przeszłość to nie to, co mija, tylko to, co pozostało po tym, co minęło~~

Alceu Amoroso Lima


Powracamy do Was z kolejną książką Kathryn Croft. Tym razem przeczytaliśmy pozycję “Nigdy nie zapomnisz”, która opowiada o tym, jak wydarzenia  z przeszłości wpływają na teraźniejszość oraz przyszłość.

 

Zapewne każdy z nas zastanawia się czy jego życie wyglądałoby teraz inaczej, gdyby pewne sytuacje z przeszłości nie miały miejsca, bądź wyobrażamy sobie co byłoby gdyby… 

Z przeszłością, historią którą sami stworzyliśmy, musimy nauczyć się żyć, chociaż byłaby okrutna. Bowiem każde wydarzenie to cenna lekcja życia, z której musimy nauczyć się korzystać. 


A jeśli nie potrafimy poradzić sobie z przeszłością? I nikt nie potrafi nam pomóc w odnalezieniu właściwej drogi? Nawet lekarz specjalista? Możemy wierzyć w karmę i karać się za to co zrobiliśmy kiedyś...ale czy warto?




Główna bohaterka Leah w dzieciństwie popełniła wiele błędów, za które chce za wszelką cenę odpokutować. Prowadzi samotne życie, nie planuje założenia rodziny. Mieszka w małym, przygnębiającym mieszkaniu, a jej jedynym zajęciem jest praca w bibliotece oraz pomoc osobom w potrzebie w ośrodku pomocy społecznej. Z nikim nie chce się zaprzyjaźnić, nie potrafi rozmawiać z mężczyznami i ukrywa się w świecie książek. Rutyna jest dla niej stabilizacją, kontrolą swojego życia. 


Co roku powracają do niej smutne wspomnienia, z dnia, w którym cały jej świat zawalił się. Dotąd każda rocznica była obchodzona tak samo, do czasu… 

aż pojawia się tajemniczy dręczyciel przypominający o wszystkich wydarzeniach i starający się zastraszyć, a docelowo nawet zabić bohaterkę. 


Czytając książkę jesteśmy zaintrygowani historią Leah z czasów szkolnych. We wspomnieniach bohaterki, które przeplatają się z bieżącymi wydarzeniami, dowiadujemy się, że była zaprzyjaźniona z Imogen, Coreyem oraz zakochana w Adamie, swojej pierwszej, wielkiej miłości, po której nie jest w stanie dopuścić do siebie innego mężczyzny. Kartka, po kartce, poznajemy przeszłość bohaterki oraz jej obecną sytuację, która staje się coraz bardziej dramatyczna. Oaza spokoju, która podtrzymują ją przy życiu zostaje zniszczona… wszystko przez błędy popełnione w czasach szkolnych.