Kate Linville, funkcjonariuszka Scotland Yardu, przyjeżdża w rodzinne strony by zająć się domem rodzinnym spustoszonym przez wynajmujących. Nie przypuszcza jednak, że zostanie wciągnięta w zagadkową historię zaginięcia młodej dziewczyny. Nie potrafiła odmówić zrozpaczonym rodzicom. Tymczasem media prześcigają się w doniesieniach o znalezionym na wrzosowiskach ciele zaginionej rok wcześniej nastolatki. Wydaje się, że oprócz młodego wieku zaginionych sprawa nie ma wspólnych mianowników. Gdy w okolicy ginie kolejna dziewczyna, pochodząca z patologicznej rodziny, prowadzący sprawę komisarz Caleb Hale decyduje się rozpatrywać ją osobno. Zbyt wiele różni nastolatki. Jednak czy na pewno? Czy w okolicy już od lat grasuje seryjny porywacz - morderca, który dobiera ofiary według sobie tylko znanego klucza?
Kiedy jedna z zaginionych dziewczyn odnajduje się, media ogłaszają wybawców dziewczyny bohaterami. Dwoje skromnych, przypadkowych przechodniów z narażeniem życia wyciągnęło nastolatkę z wody. Jednakże mimo niezaprzeczalnego poświęcenia pojawia się hipoteza, że nie są oni tak kryształowi jak się wydaje… Zwłaszcza, że jeden z nich, wbrew zapewnieniom, zaczyna oczekiwać zadośćuczynienia za swoje działanie…
Tymczasem zagubiona policjantka Kate próbuje uporać się z własnymi demonami. Rozmyśla o śmierci swoich rodziców, swoim ponurym i samotnym życiu… Gdy nieoczekiwanie pojawia się światełko w tunelu. W jej życiu zjawia się mężczyzna. Kate jest gotowa otworzyć się przed nim, zaryzykować i zaufać chociaż nie powinna łączyć życia prywatnego z zawodowym...W jaki sposób jest on zamieszany w toczące się właśnie śledztwo w sprawie zaginięć nastolatek?
Bardzo lubię powieści kryminalne Charlotte Link. Czytałam dotąd kilka jej książek i jak na razie na żadnej się nie zawiodłam, “Poszukiwanie” nie jest w tej kwestii wyjątkiem. Autorka bardzo dobrze nakreśla rys osobowościowy bohaterów, są oni wielowymiarowi. Skupiła się także na wątkach obyczajowych i jak zawsze bardzo starannie wprowadziła czytelnika w klimat danej społeczności, miasteczka, ciekawie przedstawiając także krajobraz. Akcja narasta stopniowo, z każdą kolejną kartką coraz bardziej wciągając w historię tajemniczych zaginięć. Ukazane są one z kilku perspektyw - zarówno nastolatek, które rozpłynęły się w powietrzu, jak i relacji ich otoczenia, a także postępowania komisarza i policjantki. Powieść czyta się bardzo dobrze i lekko. Początkowo ilość bohaterów i ewentualnych sprawców jest całkiem spora, jednakże z każdą kolejną stroną nabieramy wątpliwości czy już wiemy, kto dopuścił się takich czynów… Możemy zdradzić, że odkrycie prawdy nie jest tak oczywiste jakim się wydaje…
Jeszcze nie znam twórczości autorki, ale chętnie to zmienię i sięgnę po tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńZachęcamy :)
OdpowiedzUsuń